Sakrament Kapłaństwa
Kim powinien być kapłan w
naszych czasach? Mówcą, społecznikiem, kumplem, psychoterapeutą, naukowcem?
A może budowniczym, politykiem, nauczycielem, misjonarzem? Odpowiedzi na to
pytanie trzeba szukać u źródeł kapłaństwa. Jednym z tych źródeł jest
liturgia święceń kapłańskich...
W Kościele jest tylko jedno
kapłaństwo - kapłaństwo Jezusa Chrystusa, który siebie samego złożył w
ofierze Ojcu. Wszyscy ochrzczeni mają w tym kapłaństwie swój udział.
(Dlatego każdy z nas w czasie Mszy świętej może współofiarowywać Bogu
duchowe dary.) Jednak Pan dopuścił niektórych do szczególnego udziału w
swoim kapłaństwie, aby ich posługa była znakiem obecności Bożej w Kościele.
W ten sposób powstało służebne kapłaństwo, nazywane także hierarchicznym. Z
czasem utrwaliło się, że do stanu kapłańskiego należą biskupi (mający pełnię
kapłaństwa) oraz prezbiterzy i diakoni.
Tak się potoczył rozwój
Kościoła, że współcześnie najczęstszy kontakt mamy z pomocnikami biskupów,
którymi są prezbiterzy (czyli księża). Dlatego w tym artykule przeanalizuję
tylko znaki liturgiczne święceń prezbiteratu. Mówiąc o miejscu kapłana w
Kościele, trzeba pamiętać o jego trzech odniesieniach. Uczestniczy on w
kapłaństwie biskupa i jest jego pomocnikiem, tworzy wspólnotę ze wszystkimi
kapłanami swojej diecezji (swojej rodziny zakonnej), a przede wszystkim jest
posłany do konkretnej wspólnoty w Kościele. Te odniesienia znajdują odbicie
w liturgii sakramentu kapłaństwa. Święceń dokonuje biskup (najlepiej w
katedrze), ale uczestniczą w nich inni kapłani. Na święcenia powinno wybrać
się taki dzień, w którym jak najwięcej wiernych będzie mogło w nich
uczestniczyć. Od początku Kościoła święceń dokonywano w związku z
Eucharystią, której sprawowanie należy - obok głoszenia słowa Bożego i
szafowania innymi sakramentami - do najważniejszych zadań kapłana.
Współczesna liturgia
święceń kapłańskich rozpoczyna się po Ewangelii. Kandydaci zostają imiennie
wywołani, a następnie biskup pyta ich przełożonych, czy są godni święceń. Po
upewnieniu się, że tak jest, biskup ogłasza ich wybór, a wszyscy obecni
mówią: Bogu niech będą dzięki. Ten ryt pochodzi z dawnego zwyczaju
wybierania kapłana przez daną wspólnotę. W naszych czasach parafie nie
głosują, kto ma zostać wyświęcony, ale ten obrzęd uświadamia nam, że
kandydaci są spośród nas i dla nas oraz że jesteśmy odpowiedzialni za ich
przygotowanie i posługę.
W dalszym ciągu rytów
wprowadzających biskup wygłasza homilię, w której tłumaczy, na czym polega
kapłaństwo w Kościele. Po homilii kandydaci, odpowiadając na pytania biskupa
wyrażają wobec całej wspólnoty wolę wypełniania obowiązków kapłańskich.
Oprócz tych, które już wymieniłem, ślubują oni także nieustanną modlitwę za
lud sobie powierzony i poświęcenie się Bogu za zbawienie ludzi poprzez
zjednoczenie z Chrystusem. Po tym dialogu każdy z kandydatów podchodzi do
biskupa i wkładając swoje złożone dłonie w jego dłonie (średniowieczny gest
hołdu lennego), ślubują posłuszeństwo przełożonemu (biskupowi lub
przełożonemu zakonnemu).
Właściwe ryty sakramentalne
rozpoczyna śpiew Litanii do Wszystkich Świętych, w czasie którego, wyrażając
wielkie błaganie, kandydaci leżą krzyżem. Po Litanii biskup dokonuje
najważniejszego znaku w trakcie całej liturgii - wkłada ręce na głowę
każdego z kandydatów. Gest ten już w epoce Apostołów oznaczał udzielanie
Ducha Świętego i przekazanie władzy kapłańskiej. Na znak jedności włożenia
rąk dokonują wszyscy obecni kapłani. Następnie biskup śpiewa modlitwę
konsekracyjną. Obszerny tekst modlitwy jest bardzo bogaty w treści
teologiczne. Najistotniejszym jej fragmentem są słowa: Użycz, prosimy,
Panie, wszechmogący Ojcze, tym sługom godności prezbiteratu, odnów w nich
Ducha Świętości od Ciebie, Boże otrzymanego.
Od tego momentu święceni są
już kapłanami. Teraz rozpoczynają się ryty objaśniające, które stanowią
wprowadzenie kapłana w jego obowiązki. Po pierwsze ubierają oni szaty
kapłańskie. Następnie podchodzą do biskupa, który namaszcza ręce (którymi
będą sprawować sakramenty święte) olejem - znakiem darów Ducha Świętego. Po
namaszczeniu otrzymują patenę z chlebem i kielich z winem i wodą, ponieważ
za moment, wspólnie z biskupem, będą odprawiać pierwszą w życiu Mszę świętą.
Podając patenę i kielich, biskup mówi znamienne słowa: Weźmij dary ludu
świętego, które masz ofiarować Bogu. Rozważaj, co będziesz czynił, naśladuj
to, czego będziesz dokonywał i prowadź życie zgodne z tajemnicą Pańskiego
Krzyża. Na zakończenie liturgii sakramentu biskup udziela każdemu
neoprezbiterowi pocałunku pokoju, co czynią także obecni kapłani.
Podobnie jak w
starożytności, biskup wraz z prezbiterami sprawuje liturgię eucharystyczną,
która w szczególny sposób ujawnia tajemnicę Chrystusowego kapłaństwa, a nam
przypomina, że także jesteśmy kapłanami.
Potem są życzenia,
uśmiechy, łzy i dużo kwiatów... i spojrzenia rzucane ukradkiem przez
nowowyświęconych na swoje ręce, które tego dnia pomogły przemienić chleb i
wino w Ciało i Krew... |